Współdzielenie treści z innymi użytkownikami może przydać się w wielu sytuacjach. Jak zbudować dysk sieciowy NAS z wykorzystaniem… minikomputera?
Czasy, w których wszelkie elementy infrastruktury komputerowej trzeba było kupować w postaci gotowych elementów, dawno minęły. Dziś ogromną liczbę urządzeń można zbudować samodzielnie. Realizacja takiego projektu nie tylko daje sporą satysfakcję, ale także przynosi niemałe oszczędności. Znakomitą platformą do samodzielnego eksperymentowania z projektami infrastruktury IT jest Raspberry Pi. Te niedrogie minikomputery o zaskakująco dużych możliwościach konfiguracji nadają się do zastosowania w przeróżnych aplikacjach. W naszym przykładzie wykorzystamy je do postawienia i uruchomienia dysku sieciowego NAS. Podpowiemy również kilka innych ciekawych zastosowań minikomputerów w domowej, a nawet biurowej sieci informatycznej.
Przedstawiamy Raspberry Pi – czyli kilka informacji na początek
Raspberry Pi to jedna z najpopularniejszych platform sprzętowych z kategorii minikomputerów jednopłytkowych. Rodzina obejmuje moduły główne oraz (oficjalne lub produkowane przez inne firmy) nakładki, określane mianem Raspberry Pi Hat. Do dyspozycji konstruktorów jest również cały szereg dedykowanych akcesoriów – zasilaczy, obudów, kamer czy też kompatybilnych adapterów. Z punktu widzenia naszego projektu kluczowe znaczenie ma fakt, że Raspberry Pi może w wielu aplikacjach z powodzeniem zastąpić komputer stacjonarny, a nawet… niewielki serwer.
Czwarta generacja minikomputerów Raspberry Pi, która swój rynkowy debiut miała w 2019 roku, bazuje na wydajnym, czterordzeniowym procesorze ARM, taktowanym częstotliwością aż 1,5 GHz i oferuje nawet 8 GB pamięci RAM, dwa porty micro HDMI, szybki interfejs Gigabit Ethernet oraz cztery porty USB (w tym dwa superszybkie USB 3.0), a nawet wbudowany moduł WiFi/Bluetooth. Takie parametry sprawiają, że Raspberry Pi doskonale nadaje się do zastosowania zarówno w roli klasycznego komputera do pracy czy rozrywki, jak i do budowy w pełni użytecznego serwera sieciowego.
Jak uruchomić i skonfigurować dysk sieciowy z wykorzystaniem Raspberry Pi?
Budowa własnego serwera plików z użyciem Raspberry Pi jest szczególnie ułatwiona przy użyciu najnowszej generacji popularnej „maliny”, a to dzięki wspomnianym wcześniej dwóm portom USB 3.0 oraz szybkiemu łączu Ethernet/WiFi. Oprócz samego minikomputera trzeba zaopatrzyć się także w kartę microSD z zainstalowanym systemem Raspberry Pi OS (dawniej Raspbian), zewnętrzny dysk USB oraz kabel sieciowy LAN. Do obsługi transferu plików do/z dysku zewnętrznego posłuży nam specjalny pakiet oprogramowania – Samba – który można zainstalować za pomocą kilku prostych komend terminalowych. Następnie należy trwale zamontować dysk w systemie operacyjnym – dzięki temu nie będzie konieczne każdorazowe, ręczne montowanie po uruchomieniu minikomputera. Co ważne, właściwie przygotowany na bazie Raspberry Pi NAS można z powodzeniem obsługiwać za pomocą wbudowanych narzędzi sieciowych systemu Windows – użytkowanie dysku jest zatem bardzo ułatwione i intuicyjne.
W jakich rolach jeszcze można „zatrudnić” Raspberry Pi?
Komercyjne zastosowania Raspberry Pi wykraczają jednak daleko poza proste serwery. Jednym z ciekawych przykładów jest kamera timelapse, umożliwiająca tworzenie zapierających dech w piersiach animacji, przedstawiających długi okres w formie kilkunasto- lub kilkudziesięciosekundowego filmu. „Malina” sprawdzi się też doskonale w roli bota twitterowego, umożliwiającego okresowe publikowanie treści dotyczących np. aktualnego stanu projektu prowadzonego przez przedsiębiorstwo czy też danych statystycznych dot. sprzedaży. Innym zastosowaniem mogą być rozbudowane efekty świetlne czy też cyfrowe systemy prezentacji zdjęć – taka interaktywna reklama przyciągnie uwagę odbiorców i pozwoli wyróżnić markę np. podczas targów branżowych.
undefined